Gdy wszyscy wokół kłamią, komu zaufasz?
Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?
Jaką tajemnicę kryje historia rodziny dziewczyny? Kim tak naprawdę jest Allie?
Moja opinia:
„Wybrani” to pierwsza część niezwykle dobrze zapowiadającej
się sagi młodzieżowej. Do przeczytania tej książki zachęciła mnie bardzo
intrygująca okładka. Fabuła skupia się na życiu Allie w prestiżowej szkole,
Cimmerii, do której została przeniesiona.
Muszę przyznać, że jest to jedna z nielicznych książek,
którym nie mam po prostu nic do zarzucenia. Mimo że na początku akcja toczy się
dosyć wolno, nie przeszkadza mi to, ponieważ w ten sposób autorka wprowadza nas
w świat przedstawiony w powieści. Powoli się w niego zagłębiamy, a w miarę
odkrywania poszczególnych elementów układanki, akcja zaczyna nabierać tempa.
Największą zaletą „Wybranych” jest tajemnica, która nie
zostaje odkryta wraz z zakończeniem, przez co czytelnik ma ochotę od razu po
przeczytaniu pierwszej części wziąć się za następną.
Mocną stroną jest również język i styl pisania autorki, tak
odbiegający od niektórych, którymi raczą nas autorzy wielu książek
młodzieżowych.
Poza tym najbardziej rzuciło mi się w oczy to, że nie byłam
w stanie odgadnąć, co się stanie. Często jest tak, że czytając książkę,
czytelnik wie, jak cała historia się zakończy, jednak w „Wybranych” tego nie
ma. Historia jest nieprzewidywalna i jest to następny plus.
C.J. Daugherty ponadto bardzo dobrze wykreowała swoich bohaterów.
Z główną bohaterką łatwo się jest utożsamić, a jeżeli chodzi o resztę postaci,
to czytelnik nie zdoła połapać się w tym, która postać ma dobre intencje, a
która złe.
Największą ciekawostką jest to, że uczniowie Cimmerii mówią
do swoich nauczycieli po imieniu. Osobiście nie wyobrażam sobie tego w mojej
szkole, ale miło jest poczytać o szkole, w której zwracanie się per pan nie
obowiązuje.
Podsumowując, „Wybrani” to książka warta polecenia, wciąga
już od pierwszych stron i pozostawia po sobie pustkę, którą wypełnić można
tylko wtedy, kiedy przeczyta się dalszy ciąg historii.
Ocena: 10/10
Ocena: 10/10
Słyszałam wiele opinii o tej książce. Od negatywnych po niesamowicie pozytywne. Sama już nie wiem, kto ma racje ;) Zastanawiam się, co sądzisz o trójkącie miłosnym, który podobno jest w "Wybranych". Da się przeżyć? ;) Zawsze trochę niepokoją mnie takie wątki, bo mało który autor umie je dobrze poprowadzić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
J.
Dzięki za pierwszy komentarz na blogu, mam nadzieję, że odwiedzisz go jeszcze nieraz ;)
OdpowiedzUsuńCo do tego trójkąta miłosnego... No cóż, szczerze mówiąc to nie spodziewałam się, że akurat tak autorka to rozegra. Bez zdradzania fabuły ciężko jest cokolwiek o tym trójkącie napisać, ale wiedz, że ten wątek pozytywnie mnie zaskoczył.
Po prostu musisz sama przeczytać, wtedy dowiesz się kto miał rację :P
Książki jeszcze nie czytałam, ale mam w planach.
OdpowiedzUsuńZbiera dość dobre opinie więc muszę sprawdzić co w niej siedzi.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w prowadzeniu bloga :)
Niko.
Książka grzecznie czeka na swoją kolej na półce :D Mam drugą część, więc szybko się za nią zabiorę.
OdpowiedzUsuń